Jesteście detektywami, ale nie macie skomplikowanej aparatury, policyjnych samochodów, śmigłowców i psów tropiących… Nie zdejmiecie odcisków palców… Jesteście niemymi świadkami zdarzenia – fragmentu historii, którą przyjdzie wam rozwikłać przy pomocy dedukcji i kilkunastu pytań na które jedyną możliwą odpowiedzią są dwa proste słowa: TAK lub NIE.
Rozwiązanie, które Mistrz tajemnic zachowuje oczywiście dla siebie, znajduje się na drugiej stronie karty. Odpowiedź ta jest rozwiązaniem zagadki i pozwala mu odpowiadać na pytania zadane przez detektywów.
POWODZENIA!
Czarne historie to zestaw 50 elektryzujących, okropnych, a czasami makabrycznych opowieści, które faktycznie się wydarzyły albo… mogły się wydarzyć. Tak naprawdę jest to gra, w której gracze starają się rozwikłać zagadki, które zostają im przedstawione. Ostatnimi laty Czarne historie zdobywają coraz większą popularność na całym świecie. Teraz ruszają na podbój Polski!
Zestaw tworzący Czarne historie został zebrany i przygotowany przez Holgera Böscha, który dopilnował, aby w pudełku z grą znalazły się same najlepsze historie, a wszystkie z nich dało się rozwiązać. Stosowną oprawę graficzną, idealnie pasującą do klimatu Czarnych historii, stworzył Bernard Skopnik.
Zabawa polega na tym, że na głos odczytuje się treść przedniej strony karty tak, aby poznali ją wszyscy uczestnicy. Następnie jeden gracz zostaje Mistrzem tajemnic - w związku z tym po cichu musi przeczytać treść znajdującą się na odwrocie karty, dowiadując się jak doszło do zdarzenia, które znają wszyscy. W tym momencie rozpoczyna się najlepsza część - śledztwo! Pozostali gracze wcielają się w role poszukiwaczy i muszą zadawać Mistrzowi tajemnic pytania, które pozwolą im wydedukować jak doszło do opisanej sytuacji. Jednak muszą zadawać pytania w taki sposób, aby mistrz tajemnic mógł na nie odpowiedzieć tylko „Tak” lub „Nie”!
W tej grze nie ma przegranych, ani wygranych. Wszyscy bawią się wspólnie rozwiązując zagadki, które stawiają przed nimi karty wchodzące w skład zestawu. W pudełku z grą znajduje się 50 kart, a na każdej z nich przedstawiona jest jedna zagadka. Tak, więc uczestnicy zabawy mają 50 tajemnic do rozwiązania, co gwarantuje im długie godziny zabawy.
Czarne historie to świetna propozycja na wakacje. Dzięki swym niewielkim rozmiarom można je zabrać ze sobą na każdy wyjazd. Co niezwykle istotne, Czarne historie nie są wymagające w odniesieniu do warunków rozgrywki. Tak naprawdę jedynym wymaganiem jest to, aby gracze biorący udział we wspólnym rozwiązywaniu zagadki się słyszeli. Do zabawy nie potrzebują prawie wcale światła (poza tym wymaganym do zapoznania się z treścią karty i rysunkiem będącym jej ilustracją) nie mówiąc o specjalnie przygotowanym miejscu do gry czy stole. Co prawda uznaje się, że w Czarne historie może bawić się 2-15 osób, jednak tak naprawdę nie ma ograniczonej liczby osób, które mogą wcielić się w rolę poszukiwaczy – pojedynczą czarną historię mogą rozwiązywać zarówno 2, jak i 20 osób. Dzięki tym wszystkim cechom partię Czarnych historii można rozegrać w ogrodzie, na biwaku, przy ognisku, na łódce, w ogrodzie, na plaży… nie ma tutaj praktycznie żadnych ograniczeń.
50 czarnych historii, 31 przestępstw, 49 trupów, 11 morderstw,
12 samobójstw oraz jeden zabójczy posiłek.
Jak do tego wszystkiego doszło?
Absolutny bestseller.
Ponad 700 000 sprzedanych egzemplarzy.
Jedna z najlepszych gier na (prawie) każdą imprezę.